gastrinoma

Kochani wiele osób prosi mnie w e-mailach o niezamykanie bloga. Myślałam nad tym i postanowiłam jeśli tylko samopoczucie pozwoli prowadzić go dalej. Jeśli są osoby, choćby kilka, które to czytają , to już mnie cieszy.
Nie potrafię pisać barwnie o swojej chorobie, nie opisuję jak w niektórych blogach "chorobowych" każdej nawet drobnej zamiany mojego samopoczucia, nie chodzę do restauracji ...bo nie mam za co, a po drugie mieszkam w małej wsi i restauracji u nas nie...

Kochani na FB za miesiąc październik dostałam pomoc w wysokości 810zł. Kupiłam za to leki pierwszej potrzeby, odżywki , na których tak mi zależało, wstawiłam również fakturę za opał, wzięty na kredyt. Są osoby, które zarzucają mi, że zamiast pomocy rzeczowej...

Kochani, podjęłam decyzję o zamknięciu bloga z wielu powodów m.in. głupie komentarze jakobym chciała się dorobić na chorobie. Niech ci co piszą takie brednie przypomną sobie bloga Joanny Sałygi, która opisywała każdy swój dzień; ile rzygała, kiedy jak...

Witam!
Odzywam się po dłuższej przerwie z nowymi wieściami. Niestety scyntygrafia potwierdziła guz na prawej dolnej przytarczycy. Rezonans magnetyczny jamy brzusznej pokazał guz trzonu trzustki w wymiarze CC 1,5cm, rozsiane wszczepy nowotworu do jamy otrzewnej...